Samochody elektryczne coraz bardziej popularne w Polsce. Poznaj top 10 aut na prąd

W grudniu 2022 roku ukazała się kolejna edycja Barometru Nowej Mobilności PSPA. Jest to jedyne cykliczne badanie opinii publicznej na temat ekologicznego transportu. Oparte na odpowiedziach reprezentatywnej grupy polskich kierowców, którzy realnie rozważają zakup nowego pojazdu w ciągu najbliższych 3 lat, po raz pierwszy dostarcza kluczowych wskaźników postaw Polaków wobec elektromobilności.

Perspektywy sprzedaży pojazdów elektrycznych w Polsce jeszcze nigdy nie były tak dobre. Jak wynika z przeprowadzonego badania, 42,4% Polaków planuje zakup EV w 2023 roku. Jeszcze w 2017 roku tylko 12% respondentów deklarowało, że kolejnym rodzajem napędu, którym wybiorą w samochodzie będzie napęd elektryczny. W 2020 roku odsetek ten wynosił zaledwie 29%. Oznacza to, że w ciągu sześciu lat zainteresowanie jazdą elektryczną wzrosło o 30%.

Zalety aut elektrycznych

Wiele osób przywiązanych do tradycyjnych spalinowych silników samochodowych ma obawy, czy można zaufać samochodowi elektrycznemu. Wątpliwości te można rozwiać, wymieniając zalety korzystania EV:

  • Eko – Samochody elektryczne nie zanieczyszczają powietrza w takim stopniu jak silniki spalinowe. Coraz więcej tych modeli korzysta z odnawialnych źródeł energii. Niektórzy martwią się, że ładowanie tych pojazdów i tak będzie możliwe przy pomocy elektrowni węglowych, które negatywnie wpływają na środowisko. Warto w tym miejscu wspomnieć, że powstaje coraz więcej ekologicznych ładowarek. Wykorzystują one instalacje fotowoltaiczne do wytwarzania energii elektrycznej potrzebnej do ładowania samochodu. Choć samochody elektryczne nie są jeszcze w Polsce normą, to wraz ze wzrostem liczby użytkowników takich aut można przewidywać, że pojawią się kolejne ekologiczne ładowarki samochodowe.
  • Nowoczesny design – Samochody elektryczne słyną ze swojego nietypowego wyglądu. Wystarczy pomyśleć o najnowszych pojazdach studyjnych Tesli, na przykład o modelu Cybertruck. Fani samochodów o nietypowym i nowoczesnym wyglądzie będą zachwyceni. Ponadto wnętrze samochodów elektrycznych jest urządzone minimalistycznie, a większość funkcji, które znajdują się w tradycyjnych autach na kokpicie, jest zebrana w jednej aplikacji lub chmurze.
  • Ergonomia – Elektryczny samochód nie musi być drogi w eksploatacji. Nowoczesne metody produkcyjne i wykorzystanie wysokiej jakości materiałów przekłada się na długą żywotność podzespołów samochodowych. Odpadają także koszty związane z wymianą filtrów, tak jak jest to konieczne w silnikach spalinowych. Do tego użytkownicy elektryków chwalą je za niskie koszty jazdy. 

Najbardziej polecane auta elektryczne

/Obraz thepassenger z Pixabay

Zgodnie z licznikiem elektromobilności w naszym kraju jest już zarejestrowanych ponad 18 tysięcy samochodów z napędem elektrycznym. Oto najbardziej popularne auta wśród elektryków:

  • Nissan Leaf – To przykład, że tani samochód elektryczny może być bardzo dobrym wyborem. W salonie można go kupić już od 123 900 zł. Jednak osoby, które zdecydują się na dotację w ramach programu Mój Elektryk i zadeklarują roczny przebieg powyżej 15 000 km, mogą go nabyć za mniej niż 100 000 zł. Auto charakteryzuje się przyzwoitym przebiegiem, gdy ma on ponad 200 km. Chwalony jest przez użytkowników za dobre właściwości jezdne oraz atrakcyjną cenę.
  • Renault Zoe – Mały samochód elektryczny z francuskiego koncernu coraz częściej pojawia się na polskich drogach. Od dnia premiery sukcesywnie podbija rynki Europy. Jest idealny w warunkach miejskich, z łatwością zmieści się nawet na ciasnych miejscach parkingowych. Warto zwrócić uwagę na dobry zasięg Renault Zoe – na pełnym akumulatorze może przejechać 395 km.
  • BMW i3 – Fani drapieżnej niemieckiej motoryzacji również mogą wybrać wersję eko. To małe elektryczne auto, które świetnie sprawdzi się nie tylko w miejskich warunkach. Uwagę przykuwa nie tylko świetny wygląd samochodu, ale również dobry zasięg wynoszący 359 km. Nie należy do najtańszych samochodów elektrycznych, w podstawowej wersji można go nabyć w salonie za 169 7000 zł.
  • Skoda Citigo-e – Czeski samochód elektryczny z pewnością spodoba się Polakom. Zasięg niewielkiego pojazdu wynosi 260 km. Skoda Citigo-e rozpędzi się do 100 km/h w 12,3 s. To jeden z najtańszych samochodów elektrycznych. W salonie można nabyć go już od 82 000 zł.
  • Fiat 500 Action – Włoskiego elektryka można kupić już od 99 500 zł. Mały samochód elektryczny to stylowy środek lokomocji do poruszania się po ciasnych miejskich uliczkach. Użytkownicy chwalą go za piękny wygląd, jednak zasięg poniżej 200 km może być trochę rozczarowujący.
  • Tesla Model 3 – Amerykański samochód elektryczny to jedna z najdroższych propozycji. Najtańsza wersja Tesli kosztuje prawie 200 000 zł. Jednak dobra wiadomość jest taka, że nie przekracza limitu ceny auta elektrycznego, na które można wnioskować o dotację. W wersji standardowej Tesla Model 3 ma zasięg 350 km. Kusi nowoczesnym i nieco drapieżnym wyglądem.
  • Mazda MX-30 Kai – Japoński samochód elektryczny prezentuje się bardzo zachęcająco, chociaż jego zasięg nieprzekraczający 200 km może być trochę kłopotliwy w praktyce. Mazdę w wersji eko można nabyć w salonie od 140 000 zł wzwyż.
  • Dacia Spring – To obecnie najtańsze auto elektryczne w Polsce. Jego ceny zaczynają się od 77 900 zł. To raczej pojazd dla rozsądnych, którzy nie przepadają za nadmiernymi prędkościami. Rozpędza się do 100 km/h w 19,1 s. Zasięg Dacii wynosi 230 km. Jest to mały samochód elektryczny głównie przeznaczony do jazdy w mieście.
  • Peugeot E-208 – To kolejny samochód elektryczny z Francji w tym zestawieniu. W najtańszej wersji można go kupić za niespełna 125 000 zł. Peugeot E-208 ma zasięg aż do 340 km. To elektryk, który świetnie sprawdzi się zarówno w mieście, jak i poza nim.
  • Hyundai Kona Electric – Koreański samochód elektryczny może przerażać wysoką ceną, gdyż za najtańszą wersję trzeba zapłacić 176 400 zł. Uwagę zwraca bardzo dobry zasięg 449 km, co czyni go wyjątkowym w tym przedziale cenowym.

Kto może korzystać z dofinansowania na auta elektryczne?

/Obraz thepassenger z Pixabay

Odpowiedź brzmi: praktycznie każdy, kto chce jeździć samochodem zeroemisyjnym prosto z salonu. Samochód elektryczny kupiony w ramach dofinansowania nie może mieć przebiegu większego niż 50 kilometrów. Jest to warunek konieczny do spełnienia przez fundusz. Wnioski mogą składać:

  • osoby prywatne;
  • przedsiębiorcy;
  • fundacje;
  • stowarzyszenia;
  • jednostki sektora finansów publicznych;
  • związki wyznaniowe i kościoły.

W ramach programu Mój Elektryk możliwy jest zakup samochodu, ale także wynajem długoterminowy lub leasing. Instytucją obsługującą tę formę finansowania jest Bank Ochrony Środowiska.

_____________________

Autor: Julia Kownacka

Autor zdjęcia głównego: Freepik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.